Hipnoza - co to takiego?

O zjawisku hipnozy i hipnoterapii, jako specyficznych dziedzinach ludzkiej aktywności - mimo upływu całych tysiącleci, wciąż istnieje wiele mitów i wyobrażeń. Hipnoza, w powszechnym odbiorze, ciągle jeszcze uważana za pseudonaukę i częściej kojarzy się ze szklaną kulą, sową i magicznym strojem hipnotyzera, niż na przykład z badaniem encefalograficznym badającym struktury mózgu za nią odpowiedzialne.


Od kilkudziesięciu lat toczy się dyskusja jak wytłumaczyć zachowanie człowieka w trakcie hipnozy oraz istnieje wiele różnych stanowisk badawczych odnośnie samej definicji hipnozy.
Shelp (2007; za: Augustynek 2008) wymienia pięć podstawowych, współcześnie dominujących sposobów wyjaśniania istoty hipnozy:
• Hipnoza jest specyficznym procesem psychicznym (tzw. teorie transu hipnotycznego).
• Hipnoza jest normalnym stanem czuwania, a zjawiska występujące w czasie jej trwania
występują także bez hipnozy (sceptyczne teorie hipnozy).
• Podatność na hipnozę jest powiązana z różnymi cechami osobowości (teorie relacyjne).
• Hipnoza jest stanem koncentracji hipnotyzowanego na hipnotyzerze.
• Hipnoza jest funkcją sugerowania.
Kontrowersje budzi również stan w jakim jesteśmy w trakcie hipnozy. Teoretycy próbują określić, czy w trakcie hipnozy jesteśmy w odmiennym stanie świadomości, czy też nie (stanowisko transowe i nietransowe) (Augustynek, 2008, s.96): „Stanowisko transowe zakłada, że istnieje pewien specyficzny stan świadomości jakościowo różny od innych, który możemy nazwać stanem hipnozy lub transem. Można w ten stan wprowadzić człowieka za pomocą odpowiednich sugestii (indukcji hipnotycznej), (…) Stanowisko nietransowe zakłada, że zjawiska będące rezultatem sugestii są tak naprawdę efektem wyobrażeń osoby hipnotyzowanej i mogą być wyjaśnione przy pomocy terminów z zakresu psychologii społecznej.”
Sarbin (1967; za: Augustynek, 2008) uważa, że hipnoza posiada interakcyjny charakter, ponieważ osoba jej poddawana wchodzi w rolę, która dodatkowo jest określana przez indukcję i sugestie hipnotyzera.
Z kolei trójwymiarowa teoria Shorra i Cobba, próbuje łączyć podejście interakcyjne z poznawczym i analitycznym.
Jak dotąd jednak, nie pojawiło się zadowalające wszystkich teoretyków wyjaśnienie czym jest hipnoza. Na razie, na pewno wiadomo tylko tyle, że hipnoza nie jest snem (mylące jest zapewne użycie greckiego słowa „hypnos” oznaczającego sen, w nazwie tego zjawiska; zapis EEG hipnozy różni się zasadniczo od snu, nie różni się natomiast od stanu czuwania) (Green, 2007; za: Augustynek, 2008).
W historycznym podejściu do zagadnienia hipnozy, można zauważyć dominacje teorii transu hipnotycznego oraz założenie, mówiące, że stan hipnozy powstaje pod wpływem sugestii przygotowywanych przez hipnotyzera.
Ze stanowiskiem takim nie zgadzają się zwolennicy sceptycznych teorii, uważając, że nie ma dowodów na fakt, że trans hipnotyczny jest odrębnym stanem psychiki człowieka niż czuwanie i sen.
Z kolei zwolennicy relacyjnych teorii prezentują jeszcze inne podejście metodologiczne do zjawiska hipnozy, twierdząc, że siła (stopień) hipnozy jest zróżnicowany i zależy od reakcji człowieka na sugestie hipnotyzera, a podatność na nie wiąże się także z innymi wymiarami (cechami) osobowości hipnotyzowanego.
McBurney (2008, s.88) uważa, że: „W miarę upływu lat naukowcy doszli do wniosku, że hipnoza jest bardziej znaczącą forma podatności na sugestię, którą przejawiają wszyscy ludzie. I tak, chociaż zachowanie człowieka poddanego hipnozie nadal wydaje się bardzo dziwne, naukowcy dość dobrze rozumieją mechanizm tego zjawiska.”
Zjawisko hipnozy, mimo że jest znane od ponad 150 lat, właściwie nie doczekało się jednoznacznej definicji.
Brytyjskie Towarzystwo Medyczne (British Medical Association) jest przekonane, że: „Hipnoza to stan podobny do snu, wywołany sztucznie poprzez sugestywne oddziaływanie na drugą osobę, bezkrytycznie poddającą się woli hipnotyzera” (Barrios 2007; za: Augustynek 2008). Czyli hipnoza to przejściowy stan zmiennej uwagi, w którym mogą pojawić się różne zjawiska, spontanicznie bądź jako reakcja na werbalne lub inne bodźce. Jej istotę stanowi zatem koncentracja na wewnętrznych lub zewnętrznych sygnałach. (Tepperwein, 2005). Siuta (2000, za: Augustynek 2008) definiuje hipnozę jako zmieniony stan świadomości, różny od stanu czuwania i stanu snu. Hipnoza według definicji Augustynka (1989) jest stanem wewnętrznym wywołanym sugestiami hipnotycznymi (będąc formą komunikacji interpersonalnej, w której efekt sugestii działa w czasie jej trwania).
Z kolei John Gruzelier, profesor psychologii z Londyńskiego Uniwersytetu dowodzi, że hipnoza to stan „półświadomości” pomiędzy czuwaniem, a snem. A może hipnoza, to po prostu umiejętność sugerowania? Zastanawiają się inni. Podsumowując przytoczone definicje, z pewnością można powiedzieć, że hipnoza polega na likwidowaniu barier wewnętrznych i rozładowaniu emocji (chcemy się pozbyć niepożądanych emocji, szukając dla nich ujścia na zewnątrz).
Hipnoza, poza licznymi kontrowersjami jakie budzi, jej jednoznaczne zdefiniowanie, jest zawsze relacją dwóch osób, z których jedna, za świadomą zgodą drugiej i w określonym przez nią celu, pomaga zainicjować i przejść przez cały proces.

Istota zjawiska hipnozy

Niewiedza i przesąd wspólnie stworzyły otoczkę tajemnicy, która zaciemniła istotę zjawiska hipnozy i jej dobre strony w lecznictwie i psychoterapii.
Każdy z nas ma swoją mistyczną motywację do życia, którą można wzmocnić i utrwalić.
Hipnoza to jakby podanie kamizelki ratunkowej, dzięki której potrafimy wyrwać się z otmętów niebezpieczeństw i możemy rozwinąć skrzydła; to fenomenalne narzędzie służące do osiągania zmienionych stanów świadomości i klucz do drzwi, za którymi znajdują się ukryte skarby naszych bogatych zasobów. Większa część tego wewnętrznego bogactwa i możliwości pozostaje zdeponowana w naszej nieświadomości i nawet już często nie pamiętamy, że o tym zapomnieliśmy.
Podczas hipnozy, gdy nasze ciało jest zupełnie odprężone, zmysły zwrócone do wewnątrz a umysł skoncentrowany - uzyskujemy dostęp do ogromnego strumienia energii. Ta intensywna energia wznosi nas do poziomu nadświadomości, na którym wewnętrzne moce naszej intuicji zostają w pełni rozbudzone; dzięki czemu uświadamiamy sobie istnienie aspektów realnej rzeczywistości, zarówno tych dotyczących nas osobiście, jak i tych uniwersalnych, o których bez hipnozy nie moglibyśmy nawet marzyć.
A jak twierdzą Zeig i Munion (2005, s.81): „Charakter naszego istnienia i otaczającej nas rzeczywistości wynika z tego, co myślimy i czego doświadczamy. W tym rozumieniu nasza codzienna nie hipnotyczna rzeczywistość stanowi jeden rodzaj doświadczenia, a doświadczenie hipnozy jest innym znaczącym elementem, składającym się na pełny obraz naszej rzeczywistości.”

Małgorzata Podniesińska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz